Zwiększenie dopuszczalnej prędkości na autostradach, likwidacja atrap fotoradarów i większe możliwości straży miejskiej oraz Inspekcji Transportu Drogowego - to najważniejsze z nowych regulacji prawnych dotyczących kierowców.
Atrapy fotoradarów już nie będą straszyć

Nowe regulacje prawne zakładają, że atrapy fotoradarów mają zniknąć z polskich dróg. Obecnie na poboczach jest ich niespełna 1,5 tys. Przy drogach mogą zostać jedynie sprawne urządzenia kontroli prędkości, które muszą być wyraźnie oznakowane i widoczne.

Ustawa gwarantuje też, że pieniądze z mandatów nałożonych na podstawie zdjęć z fotoradarów, będą przeznaczone na budowę nowych dróg i remonty tych, po których już jeździmy. Tym samym, samorządy już nie zarobią na pstrykaniu zdjęć przez fotoradary. Nie będą mogły też dobrowolnie rozporządzać pozyskanymi z mandatów pieniędzmi.

Ponadto, w lipcu 2011 roku ma ruszyć automatyczny system nadzoru ruchu drogowego, który będzie czuwał nad wszystkimi fotoradarami w Polsce. Usprawni to procedury związane z nakładaniem na kierowców mandatów.

Zmienił się również administrator fotoradarów na drogach krajowych. Obecnie jest nim Inspekcja Transportu Drogowego. Wcześniej nadzór nad urządzeniami miała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Więcej uprawnień dla straży miejskiej i kontrolerów ITD

Co prawda straż miejska nie może stawiać przy drogach atrap fotoradarów, ale może dokonywać kontroli na wszystkich drogach w terenie zabudowanym. Natomiast poza obszarem zabudowanym wyłącznie na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich.

Zwiększenie dopuszczalnej prędkości na autostradach, likwidacja atrap fotoradarów i większe możliwości straży miejskiej oraz Inspekcji Transportu Drogowego - to najważniejsze z nowych regulacji prawnych dotyczących kierowców.

Kontrolerzy ITD mogą zatrzymywać do kontroli pojazdy osobowe oraz motocykle.

Do tej pory pracownicy ITD nie mieli uprawnień do karania mandatem kierowcy samochodu osobowego, który dopuścił się wykroczenia drogowego. Byli wówczas zobowiązani do wezwania policji. Obecnie inspektorzy ITD mają uprawnienia analogiczne do policji. Mogą wylegitymować kierowcę, sprawdzić dokumenty i stan techniczny samochodu. Mają też prawo do skontrolowania trzeźwości kierowcy i ukarania go mandatem.

Zgodnie z nowymi regulacjami prawnymi, obowiązkiem właściciela samochodu, który przekroczył prędkość i został zarejestrowany przez fotoradar, jest wskazanie osoby, która w tym momencie kierowała pojazdem. Jeśli właściciel nie wskaże, kto siedział za kierownicą, grozi mu kara w wysokości nawet do 500zł. Istotną zmianą jest też wydłużenie się okresu postępowania mandatowego - z 60 dni do 180.

Nie zaszalejesz na drogach wewnętrznych

Policjanci i strażnicy miejscy mogą teraz karać kierowców łamiących przepisy na drogach wewnętrznych. Do tej pory nie mogli tego robić, gdyż ustawione tam znaki miały jedynie charakter porządkowy. Nowe przepisy wprowadziły zmiany w tej kwestii. Jednak aby przepisy naprawdę obowiązywały, zarządca drogi lub właściciel terenu musi wystąpić do wojewody o wyznaczenie strefy ruchu i oznakowanie terenu poprzez ustawienie właściwych tablic. Ich wzór jak na razie nie został jeszcze ustalony przez resort infrastruktury.

Pijani rowerzyści doczekali się sprawiedliwości

Wcześniej, zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, pijani rowerzyści byli surowiej traktowani niż pijani kierowcy samochodów, gdyż pozbawiani byli obu uprawnień. Po nowelizacji ustawy, decyzję o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych czy tylko o zakazie jazdy rowerem podejmować będzie sam sąd.

Źródło: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/nowe_regulacje_w_przepisach_drogowych_178841-2--1-d.html