A po zimie dziura na dziurze
<b>Tegoroczna ostra zima uwidacznia właśnie pełną mizerię stanu polskich dróg. Tylko 1/3 z ok. 240 tys. km dróg samorządowych i ok. połowa z blisko 19 tys. km dróg krajowych, jest w dobrym stanie.</b>
Jak budowano drogi, jak wzrosło natężenie ruchu na nich, zwłaszcza ciężkiego, dobrze wiemy i czujemy pod kołami naszych samochodów. Nic więc dziwnego, że wyjątkowo mroźna zima i kilkukrotne skoki temperatur, dokonały masakry w nawierzchni drogowej.
Problem pojawił się wraz z odwilżą, która odsłoniła popękane i dziurawe drogi. Najwięcej ubytków pojawia się na drogach z podbudową z lat 50 - 70. Pieniądze na ten cel, zatwierdzane na rok 2010 w budżetach jednostek samorządu terytorialnego, odpowiedzialnych za utrzymanie większości dróg w Polsce oraz w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na pewno nie wystarczą. Nikt nie planował tak ostrego przebiegu zimy. Nie tylko zresztą w Polsce. U naszych niemieckich sąsiadów, mimo o niebo lepszej infrastruktury, nakłady na pozimowe naprawy dróg będą czterokrotnie wyższe od tych z poprzedniego roku.
W Polsce, wstępne szacunki w zakresie niezbędnych kwot na działania ratunkowe na drogach, oscylują już w okolicach 5 mld zł. Jeśli zima wróci, a wg prognoz meteorologów miała trzymać do końca marca, kwota ta może ulec nawet podwojeniu. Oczywiście inną sprawą jest to, że nikt takich dodatkowych pieniędzy nie znajdzie. Czeka nas więc drogowa prowizorka i fuszerka, opierająca się na idei dotrwania z tak „naprawioną" drogą do następnej zimy.
Najszersze zastosowanie znajdzie więc metoda łatania dziur tzw. gorącą masą. Na drodze w beczkach gotuje się asfalt, z elementami starego asfaltu i dziury zalewa się powstałą w ten sposób gorącą masą. Potem trzeba to przyklepać, w miarę wyrównać i gotowe. Inny problem związany jest z tym, że choć asfalt, nie różniąc się w żadnym przypadku od tego stosowanego na Zachodzie, jest kładziony przy ujemnych temperaturach, nierzadko przy wietrznej i deszczowej pogodzie. To, że za chwilę w tym samym miejscu dziura pojawi się ponownie, mamy jak w banku. Wiem, że mamy ograniczone fundusze, ale czy usprawiedliwia to wyrzucanie ich w błoto?
Źródło: http://www.wnp.pl/blog/1_251.html
Newest news
Polska jest największym eksporterem okien i drzwi w UE. A wyniki branży będą dalej rosnąć
Polska jest największym europejskim producentem okien i drzwi, a także numerem 1 pod względem wartości eksportu wśród krajów UE. W 2020 r., mimo szalejącej pandemii Covid-19, rodzima branża okazała się „koronaodporna”. Widać to szczególnie po wynikach eksportu – wynika z analizy publicznego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny. Według danych GUS, w 2020 r. wartość eksportu okien i drzwi wyni
Date: 2021-04-02
Robotyzacja w drukarni. Kto może skorzystać z pomocy mechanicznych pomocników?
Bezobsługowe drukowanie i wycinanie o dowolnej porze dnia i nocy – to główne zalety wdrożenia robotów przemysłowych w dziedzinie poligrafii. Jak przekonują eksperci, roboty oznaczają zwiększoną produktywność, znaczną redukcję kosztów produkcji oraz odciążenie pracowników. Kto może skorzystać z ich pomocy? Choć kojarzą się futurystycznie, roboty przemysłowe to wcale nie taki nowy wynalazek. Ich
Date: 2021-03-30
W lutym produkcja przemysłowa wyższa niż przed rokiem
Jak informuje Główny Urząd Statystyczny (GUS), w lutym br. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 2,7% w porównaniu z lutym ubiegłego roku. Jak informuje GUS, w lutym 2020 zanotowano wzrost o 4,8% w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, natomiast w porównaniu ze styczniem br. wzrosła o 4,3%. W okresie styczeń – luty br. produkcja sprzedana przemysłu była o 2,0% wyższa w p
Date: 2021-03-26